września 01, 2015

Lakier of AVON - Magic Effects Lace



Pisałam już dziś o żelu pod prysznic, a teraz napiszę o lakierze do paznokci z linii Magic Effects - Lace - efekt koronki. Na wstępie muszę się przyznać, że jestem małym maniakiem lakierów do paznokci, wszystkie kolory, wszystkie rodzaje, szybkoschnące, magiczne, żelowe etc. Dlatego też na pewno nie dziwi to nikogo, że jak tylko zobaczyłam nową linię lakierów do paznokci w katalogu AVON od razu zamówiłam sobie jeden. Wybrałam kolor "Perfect Purple", a oto krótka recenzja.


Tak wygląda zdjęcie packshotowe od AVON, bywa tak że packshoty różnią się od produktów, które dostajemy (wiem coś o tym sama robię packshoty) ;) dlatego zrobiłam kilka swoich zdjęć i rozebrałam lakier na części pierwsze. 


Różnica jest niewielka, w tym co prezentuje firma a co faktycznie trafia w nasze ręce, także duży + za dokładność. Konsystencja lakieru jest trochę inna niż zwykłe lakiery AVON, zdecydowanie łatwiej się go nakłada, drobinki wraz z bezbarwnym lakierem można dowolnie "przesuwać" tak aby uzyskać pożądany efekt. Zdecydowanie jest to lepsza forma niż "wszystko osobno", nie trzeba mieć ogromnie precyzyjnej ręki aby ładnie ozdobić paznokcie. 


A co z efektem 3D, który to jest główną cechą tego produktu ? Na tych dwóch zdjęciach  u góry i na dole dokładnie widać efekt 3D, lakieru jest dużo, ozdobne sześciokąty się na siebie nakładają i tworzą efekt głębi, jak się to ma na po nałożeniu lakieru na płytkę paznokcia ?


Szczerze mówiąc ja już tej głębi nie widzę po nałożeniu lakieru na paznokieć, ale może gdyby zrobić ciemny podkład, albo położyć kilka warstw lakieru byłby lepszy efekt. Spróbuję i dam Wam znać. Póki co użyłam do tego zdobienia "na szybko" jednej warstwy lakieru MAGIC EFFECTS - LACE, jako podkład użyłam podstawy do French Manicure z firmy Miss Sporty (akurat taką miałam pod ręką), na wierzch nałożyłam jedną warstwę Top Coat Seche Vite, z którym w zasadzie się nie rozstaję. Zamierzałam poczekać kilka dni i przetestować trwałość lakieru, ale miałam okazję zrobić to dziś. Po 3h malowania drewnianych desek lakierem do drewna, po użyciu rozpuszczalnika lakier wygląda dokładnie tak jak wyglądał przed moją pracą, nie ma ani jednego odprysku, nie odszedł od płytki paznokcia. Co ważne, żaden z ozdobnych sześciokątów nie odpadł, nie zdarł się i nie wystaje ponad lakier. Podsumowując. Czy warto wydać 12,99 na ten lakier ? TAK! ZDECYDOWANIE TAK !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © LittleThingWorld , Blogger