kwietnia 24, 2016

Nivea Anti-Perspirant Protect & Care - opinia z testów




Ofeminin.pl sprawiło mi miłą niespodziankę i przekazało do przetestowania dezodorant Nivea Protect & Care. Tradycyjnie zaczniemy od opisu opakowania i informacji na nim umieszczonych, od składu, poprzez instrukcję używania, aż do spodziewanych efektów jakich powinniśmy oczekiwać od produktu.

Skład podany na opakowaniu:

Butane, Isobutane, Propane, Cyclomethicone, Aluminium Chlorohydrate, Isopropyl Palmitate, Parfum, Glycerin, Panthenol, Octyldodecanol, Persea Gratissima Oil, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Sodium Ascorbyl Phosphate, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone, Propylene Carbonate, Dimethiconol, Aqua, Limonene, Geraniol, Benzyl Alcohol, Citronellol, Linalool, Butylphenyl Methylopropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Citral.

Długi i cały magiczny, kiedyś napiszemy post o tych wszystkich składnikach chemicznych, żeby wiedzieć o co w zasadzie chodzi. 

"Zawiera cenne składniki i unikalny zapach Kremu Nivea®  • 48h ochrona antyperspirantu i delikatna pielęgnacja od Nivea® • Przebadany dermatologicznie • nie zawiera alkoholu*"

* dość ciekawe stwierdzenie zwłaszcza, że w składzie jest podany Benzyl Alcohol, sprawdźmy więc co to jest za składnik:

"Alkohol aromatyczny . Imituje zapach jaśminu. Znajduje się na liscie potencjalnych alergenów."

w kwestii tej napisałam maila do Nivea z prośbą o wyjaśnienie, jak tylko dostanę odpowiedź dodam informacje do posta.

"Sposób użycia: Rozpylać z odległości 15 cm wyłącznie na skórę pod pachami. Pozostawić do wyschnięcia. Nie nanosić na podrażnioną lub uszkodzoną skórę."

"Niebezpieczeństwo: Skrajnie łatwopalny aerozol. Pojemnik pod ciśnieniem. Ogrzanie grozi wybuchem. Przechowywać z dala od źródeł ciepła, gorących powierzchni, iskrzenia, otwartego ognia i innych źródeł zapłonu. Palenie wzbronione. Nie rozpylać nad otwartym ogniem lub innym źródłem zapłonu. Nie przekłuwać ani nie spalać, nawet po zużyciu. Chronić przed światłem słonecznym. Nie wystawiać na działanie temperatury przekraczającej 50°C. Chronić przed dziećmi. Używać zgodnie z przeznaczeniem. Nie rozpylać prosto w oczy. Oddawać do recyklingu tylko puste opakowanie."

Poza tymi cennymi informacjami Nivea na opakowaniu z tyłu umieszcza większym drukiem informacje o tym, że produkt należy wstrząsnąć przed użyciem. Mamy tam też pojemność 150 ml, ikonę "łatwopalne", "recykling" - informująca o tym, że Producent opłacił recykling za opakowanie, "aluminium" - ikona informująca nas, o tym że opakowanie zostało wykonane z aluminium.

To by było na tyle, jeżeli chodzi o istotne informacje podane na opakowaniu. Brakuje mi istotnej informacji o tym ile miesięcy po pierwszym użyciu można używać dezodorantu, na spodzie puszki jest co prawda nadrukowany nr partii i godzina, ale cyfry wyglądają tak 60413010, 11:38, więc ciężko przynajmniej dla mnie laika wydedukować do kiedy produkt jest ważny. 
Przejdźmy zatem do opinii z testu. 

Puszka nie jest niczym odkrywczym, czego bym wcześniej nie widziała, jednak jej kształt jest ergonomiczny i świetnie leży w dłoni, sam przycisk do rozpylania ma możliwość blokady, co jest dużym plusem, możemy mieć pewność że przypadkiem np. w podróży albo w torebce preparat sam się nie rozpyli, o ile będziemy pamiętały, żeby go zablokować. Blokady dokonujemy przekręcając górną część zakrętki (nie całą zakrętkę) w prawo.

Rozpylanie dezodorantu jest umiarkowanie skomplikowane, może nam braknąć rąk by rozpylić go dokładnie pod pachą z odległości 15 cm :). Oczywiście żartuję. Rozpylanie jest perfekcyjnie łatwe a przycisk "chodzi" miękko.

Zapach, tu muszę przyznać, że mnie drażni. Nie przepadam za dezodorantami w aerozolach właśnie przez ten drażliwy zapach, w tym wypadku gryzie bardzo podrażnia mój układ oddechowy i gryzie w gardło. Niestety szybko nie wietrzeje i po pojedynczym użyciu muszę wietrzyć pomieszczenie, dlatego dla wrażliwców takich jak ja polecam rozpylanie go w pomieszczeniach z oknami albo drzwiami balkonowymi. Jak już uporamy się z drażniącą częścią zapachu, możemy cieszyć się delikatnością Kremu Nivea przez cały dzień, ponieważ zapach unosi się na prawdę długo i jest przyjemny.

Na stronie ofeminin.pl w opinii testerek napisałam, że wątpię by dezodorant był skuteczny przy wyższych temperaturach, zdanie to podtrzymuję i pokuszę się o sprawdzenie go w okresie letnim. Tak czy inaczej na wiosenne dni jest niezawodny, nie pozostawia plam na ubraniach, nie skrapla się, moja skóra jest delikatna w dotyku, wręcz aksamitna, a ochrona na prawdę doskonała przez cały dzień. 

Gorąco polecam produkt dla osób mniej wrażliwych na drażniący zapach, albo dla tych z większym oknem :). Godny polecenia na wiosenne, zimowe i jesienne dni.

Podsumowanie:

Wiarygodność Producenta - sprawdzam informacje o alkoholu i wtedy dodam punkty
Skuteczność - 5/5 na przeciętnie ciepłe dni
Zapach - 3/5 delikatny i przyjemny ale dopiero po jakimś czasie
Opakowanie - 5/5 świetna sprawa z blokadą przycisku

Tyle ode mnie na tą chwilę, zostańcie z nami jeśli ciekawi Was informacja o zawartości alkoholu.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © LittleThingWorld , Blogger