Hej! Hej! HEJ! Witam Was ostatniego dnia roku recenzją ciekawego kosmetyku do pielęgnacji włosów. Ale zanim do tego przejdę, chciałaby Wam życzyć dużo pomyślności w nowym roku, radości, spełnienia chociaż jednego z marzeń i tego by ten nowy 2023 rok był dla Was łaskawy!
No a teraz do rzeczy :) O'Right to firma mnie dotychczas zupełnie nieznana, czy Wy macie tak jak ja? Czy właśnie Was zapoznaję z nową marką? Jeżeli tak, to may i introduce you to O'right? Słuchajcie marka ta jest innowacyjnym brandem stworzonym z myślą o profesjonalnej pielęgnacji. Produkty spod logo O'right są stworzone na bazie ekologicznych, naturalnych składników roślinnych i cukropochodnych środków spieniających. W ofercie marki możecie znaleźć nie tylko olejki ale również szampony, odżywki, produkty do stylizacji włosów, a nawet produkty dla dzieci. Wszystko to razem zamknięte w przepięknych minimalistycznych opakowaniach i buteleczkach. Produkty klasy premium!
Tyle o samej marce, przejdę teraz do olejku, który miałam okazję wypróbować. Jak się łatwo można domyśleć olejek ten ma funkcje nawilżające, ale jest przede wszystkim stworzony do włosów farbowanych, co zmienia diametralnie jego zastosowanie. Te osoby z Was, które rozjaśniają włosy wiedzą doskonale jak takie produkty mogą być na wagę złota. Preparat ten jest opracowany na bazie oleju z róży purpurowej, wygładza łuski włosów i polepsza ich sprężystość. Ciekawostką jest to, że nie przetłuszcza on włosów, nadaje im połysku i aksamitnej miękkości.
Olejek jest oczywiście banalny w użyciu, wystarczy odrobinę kropli rozprowadzić na wilgotnych włosach a dla lepszego efektu wysuszyć je suszarką. No dobrze ale jak to jest w praktyce? Działa, nie działa? No oczywiście, że działa. Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się od skóry głowy, natomiast przez regularne rozjaśnianie są wysuszone i zniszczone na końcach. Ten olejek to ogarnia w 100%, nie tylko wygładza moje włosy, ale też "naprawia" zniszczone końcówki. Włosy są lśniące jak nigdy wcześniej, a końcówki się nie łamią. Zapach obłędny dla fanów :).
Mimo dość wysokiej ceny, nie zawaham się go Wam polecić, używałam najróżniejszych olejków i żaden nie zrobił takiej roboty jak ten. Polecam z ręką na serduchu, na nowy rok <3 Zajrzyjcie do O'right, znajdziecie tam różne wersje olejków i dużo, dużo więcej.
/Em
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz