marca 14, 2024

Skin harmony to stan, do którego powinnyśmy dążyć każdego dnia.


Ułatwi nam to uroczy produkt marki FaceBoom jakim jest rozpieszczające serum do twarzy. Swój egzemplarz znalazłam w jednym z boxów PureBeauty! Czy ja Wam kiedykolwiek polecałam te boxy? Nie? Tak właśnie myślałam, to polecam okrutnie gorąco!

Do brzegu w ten czwartkowy wieczór co wy na to?



Kilka słów przypominajki z artykułu zbiorczego ów boxa, dla przypomnienia oraz dla tych z Was co nie widzieli tamtego artykułu:

DZIAŁANIE:

     działa kojąco
     wygładza i regeneruje
     odżywia i zmniejsza reaktywność skóry
 
KLUCZOWE SKŁADNIKI:

     Olej konopny
     Olej bawełniany
     Olej z orzechów brazylijskich
     Wyciąg z porcelanowego kwiatu


SPOSÓB UŻYCIA: 

Naciśnij dozownik 1-2 razy. Wmasuj preparat okrężnymi ruchami w oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Możesz stosować go samodzielnie zamiast kremu lub przed nałożeniem kremu, a także zmieszać na dłoni z kremem z linii Skin Harmony. 

Tu warto wspomnieć o dobroczynnym działaniu składników aktywnych, ponieważ olej konopny nie tylko wygładza ale odżywia skórę utrzymując ją w odpowiedniej kondycji, olej bawełniany zapewnia regenerację i sprawia, że skóra jest miękka, olej z orzechów brazylijskich natomiast zadba o komfort i długotrwałe nawilżenie, a to wszystko zamyka wspaniały i niespotykany wyciąg z porcelanowego kwiatu, który wspomaga nawilżenie i rozświetlenie oraz rozjaśnia skórę.


Jestem w trakcie testowania pierwszego opakowania ale już widzę przyjemne efekty jego stosowania. Mogę śmiało zapewnić Was, że nawilżenie jakie daje to serum jest na bardzo fajnym poziomie. Samo opakowanie jest kompaktowe, dla mnie jest to ogromnym plusem. Dozownik bardzo fajnie się sprawdza, szklana buteleczka została wyprodukowana w sposób eko, co do mnie zdecydowanie przemawia, również etykieta jest stworzona z bio folii. Jeśli dodamy do tego wegańską formułę opartą na 98% składników naturalnych otrzymamy bardzo fajny preparat, w bardzo dobrej cenie. Na deserek to co tygryski kochają najbardziej czyli bardzo bogaty zapach (nie intensywny ale bogaty), końcowe waniliowe nuty sprawiają, że tego serum nie chce się odstawiać na półkę. Zapomniałabym wspomnieć o konsystencji, jest olejkowa, bardzo fajnie sprawdzi się do masażu kamieniem. 

/Em


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © LittleThingWorld , Blogger