Ten niewielkich rozmiarów flakonik, a może perfumetkę znalazłam w pudełku Royalty od Pure Beauty, bardzo mnie zaciekawiła swoim minimalizmem i prostotą, a że nie jestem fanką przepychu to szybko po nią sięgnęłam jako po ulubieńca edycji.
PIRAMIDA ZAPACHOWA prezentuje się w ten sposób:
👑 Nuta głowy: słodycz, białe kwiaty, cukier, gorzka pomarańcza
👑 Nuta serca: kwiatowa, mszysta
👑 Nuta bazy: ambra, mech dębowy
Mnie zapach bardzo przypadł do gustu i lubię go nosić, jest przyjemny, dość ciężki, ale nie słodki. Bardziej bym powiedziała, że wędruje w stronę męskich nut. Trwałość jest przyzwoita, na ubraniach pozostaje na długo w swojej najlepszej wersji, jedyny minus to moment, w którym go rozpylam, trzeba wziąć głębszy oddech i wstrzymać go na czas rozpylania, wyjść z pomieszczenia i dopiero odetchnąć. Dla jednych będzie to ogromny minus, dla mnie to kwestia przyzwyczajenia.
Sama buteleczka w formie perfumetki jest bardzo wygodna, zmieści się do dużej i małej torebki albo tak jak w moim przypadku do auta. Jestem ciekawa innych zapachów marki, bardzo możliwe, że po nie sięgnę.
/Em
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz