Chciałabym Wam przedstawić dziś bardzo fajny produkt, który pozwoli Wam zachować kolory na dłużej. Są to chusteczki wyłapujące kolory podczas prania, dzięki którym Wasze ubrania nie będą farbować.
Chusteczki Colour Catcher K2r (Henkel), to jedna z kilku dostępnych na rynku tego typu propozycja. Dlaczego warto sięgnąć akurat po te, a nie konkurencji? Produkt ten nie tylko wyłapuje kolory ale również cząsteczki brudu, dzięki czemu nasze ubrania nie tracą kolorów i są czyste. Chusteczka sama w sobie jest nieco większa niż te, z którymi miałam wcześniej styczność, ma specjalną strukturę, która pozwala wchłaniać kolory i brud jeszcze lepiej.
Wiele z Was zadaje to samo pytanie, czy takie chusteczki to chwyt marketingowy, czy na prawdę działają? Odpowiedź jest prosta, działają, ale nie czynią cudów, wciąż trzeba zachować pewne reguły, by Wasze pranie nie zostało zniszczone w pralce.
Te zasady znamy wszyscy, a przynajmniej powinniśmy. Nowo zakupione ubrania zazwyczaj pierzemy osobno, tu nie ma wyjątku, nawet najdroższe chusteczki świata nie pomogą jeżeli wrzucimy do białego prania nową czerwoną bluzeczkę. Tak więc, nowe ubrania pierzemy mimo wszystko oddzielnie, najlepiej kilka razy, zanim wylądują w jednym praniu z naszymi białymi ubraniami. Ta zasada dotyczy również ręczników i pościeli, a także jeansu. Można zadać sobie pytanie "po co mi w takim razie te chusteczki, skoro nadal muszę segregować pranie?". Jak wyżej napisałam, po kilku praniach możemy już śmiało mieszać pranie kolorowe z białym, da nam to oszczędność czasu, zmniejszy ilość prań, zaoszczędzi nasze pieniądze. Ja używam takich chusteczek od dawna, mogę śmiało powiedzieć, że widzę dużą różnicę, zwłaszcza na ubraniach, które mają na przykład białe rękawy, a resztę w innym kolorze. W tym przypadku rękawy pozostają białe, a czerwień nadal jest czerwona.
Jeżeli ciężko jest uwierzyć w to co piszę zachęcam do wypróbowania tego produktu. W regularnej cenie w Rossmannie znajdziecie je za nieco ponad 22 zł, w opakowaniu jest 20 szt. wystarczająco by zauważyć efekty. Te z kolei zauważyć można bardzo szybko, z racji że chusteczki wchłaniają barwniki, same nie pozostają niezabarwione. Po wyciągnięciu ich z pralki zobaczycie, że zmieniły kolor (najczęściej na szary o lekkim zabarwieniu).
To co wyróżnia chusteczki Henkel od innych to ich zapach, jest przyjemny i zachęca do stosowania.
#ZłapKolor #K2r #ColourCatcher #projekttrnd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz