Cześć w Maju! Po majówce! Mam nadzieję, że wszyscy wypoczęli bo przecież pogoda była idealna do ładowania baterii. Dla tych co są doładowani oraz dla tych z Was, co jeszcze nie ogarniają (z resztą tak jak ja) mam coś fajniutkiego i nietypowego, a mianowicie pumeks w kamieniu prosto z Maroko.
Marka Arganove wyszła z ciekawą propozycją do pielęgnacji łapcie kilka podstawowych informacji:
OCZEKIWANE EFEKTY:
Usuwa martwy naskórek.
Polepsza krążenie.
Wygładza.
Ujędrnia.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
Marokańska glinka czerwona.
Cynk, magnez.
Selen, żelazo.
SPOSÓB UŻYCIA:
Jako pumeks do stóp: namocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem soli lub pudru arganowego. Pocieraj pumeksem zmęczoną skórę stóp. Skóra stanie się oczyszczona, gładka i miękka.
Jako masażer do ciała: skorzystaj z ciepłej kąpieli, i masuj na mokro skórę ud i pośladków. Taki masaż ujędrni skórę, pozbawi ją martwego naskórka, jak również pobudzi jej krążenie.
Kamyczek szybko skradł moje serducho, co tu dużo mówić jest totalnym 10/10. Świetnie złuszcza, idealnie masuje i odpręża, a specjalny uchwyt sprawia, że operowanie nim jest banalnie proste.
Moja skóra już po pierwszym użyciu jest gładka i miękka. Masowane miejsca po dłuższym używaniu również są bardziej gładkie i równe. To będzie banalnie szybki artykuł ale tu po prostu nie ma o czym pisać. Produkt na medal, krótko, zwięźle i na temat!
POLECAM GORĄCO!
POLECAM GORĄCO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz