października 24, 2024

Kawałek nieba i chmurki dla Twoich stóp.


Ziaja to marka, której przedstawiać Wam nie muszę, ale uznałam, że nie mogę pisać tego bloga o pielęgnacji i kosmetykach, i jednocześnie pominąć tego cudownego kremu! Co prawda maleńka wzmianka o nim już się pojawiła, ale to zdecydowanie za mało dla tego preparatu. Poniżej te kilka słów, które napisałam w poście zbiorczym boxa PureBeauty, w którym znalazłam Ziajkę.

EFEKTY:

     Silna regeneracja i wygładzenie.
     Nawilżenie i odczuwalna miękkość.
     Łagodzi dyskomfort.

SKŁADNIKI AKTYWNE:

     Mleczan sodu i inulina.
     Mocznik i olej bawełniany.
     Skwalan i olej makadamia.

SPOSÓB UŻYCIA:

Krem rozprowadzić na czystą i suchą skórę stóp. Stosować tak często jak to możliwe.


Krem ten stworzony z myślą o skórze suchej i jej dysfunkcji sprosta wszelkim problemom, z którymi borykamy się na co dzień. Nawilży, doda miękkości i zostawi uczucie aksamitnej gładkości. Dodatkowo załagodzi dyskomfort jaki sprawia nam wysuszona i popękana skóra np. na piętach. Atutem dla wielu z nas może być fakt, że preparat ten jest odpowiedni dla diabetyków. 

Poświęcę teraz kilka słów samej formule oraz moim prywatnym odczuciom towarzyszącym podczas stosowania tego kremu. Sama formuła jest bogata w liczne składniki aktywne takie jak inulina, mleczan sodu, mocznik, olej bawełniany, skwalan, ceramidy czy olej makadamia. Każdy z tych składników to odrębna dawka nawilżenia, złuszczenia czy ochrony antybakteryjnej. 


Konsystencja kremu jest bardzo kremowa, ale zarazem delikatna i aksamitna. Po rozprowadzeniu szybko się wchłania ale pozostawia na skórze delikatny film, tak miły w dotyku, że chce się go czuć jak najdłużej. Zapach jest delikatny i bardzo miły dla naszych zmysłów. Kremy tego typu stosuję tylko na noc by dobrze się wchłaniały w skórę, a nie w tkaniny. Ogromnym zaskoczeniem ale i plusem było dla mnie to, że ten kosztujący niespełna 20 zł krem przynosi ulgę dla zmęczonych po całym dniu stóp i otula je wyjątkową świeżością. Zachęcam Was do wypróbowania chociaż jednej tubki, naprawdę warto, z resztą jak to zwykle bywa z Ziają!

/Em

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © LittleThingWorld , Blogger